Bułeczki Chelsea, Chelsea buns – słodkie bułki z ciasta drożdżowego z pysznym nadzieniem z suszonych porzeczek, cynamonu i brązowego cukru. Po raz pierwszy pojawiły się w XVIII wieku w jednym z londyńskich sklepików o nazwie Chelsea Bun House i stały się tak samo popularne jak inne słynne angielskie bułki – wielkanocne Hot Cross Buns.
Bułeczki są bardzo podobne do popularnych bułek cynamonowych, jednak są one raczej kwadratowe niż okrągłe no i oczywiście nadzienie bułek Chelsea jest bogatsze od tych cynamonowych. W niektórych wersjach nadzienia można znaleźć też dodatek skórki pomarańczowej/cytrynowej lub rodzynek. Upieczone bułki, jeszcze gorące, skrapiane są wodą i obsypywane cukrem, dzięki czemu stają się wilgotne i klejące. W niektórych piekarniach po upieczeniu bułki smaruje się podgrzanym dżemem morelowym. Zamiast tego można też oblać je dowolną polewą cukrową – w każdej wersji smakują wyśmienicie.
A jeśli mimo wszystko Was nie przekonałam do wypróbowania przepisu na bułki, zawsze możecie je zamówić z dostawą do domu – jedna ze znanych kawiarenek w Cambridge oferuje wysyłkę Chelsea Buns na cały świat (patrz ostatnie zdjęcie). 🙂
Składniki na mniej więcej 12-16 bułek:
Ciasto:
- 470g mąki pszennej+ niewielka ilość do podsypywania
- 30g świeżych drożdży
- 250ml ciepłego mleka
- 2 łyżki cukru
- 1 łyżeczka soli
- 2 jajka
- 60g roztopionego masła
Nadzienie:
- 70g masła + 1 łyżka
- 80g drobnego brązowego cukru (użyłam trzcinowego)
- 2 łyżki cynamonu
- 120g suszonych porzeczek
Polewa:
- 1 łyżka masła
- 2 łyżki mleka
- 4 łyżki cukru pudru
- 1/2 łyżeczki ekstraktu waniliowego
Wykonanie:
- Do szklanej miski wsypać rozkruszone drożdże, zasypać 1 łyżką cukru, wlać 85ml ciepłego, podgrzanego mleka (nie gorącego), wymieszać aż drożdże się rozpuszczą. Dodać 1 łyżkę mąki, wymieszać i odstawić w ciepłe miejsce na 10-15 minut aż drożdże zaczną 'pracować'.
- Mąkę (pomniejszoną o 1 łyżkę, której użyliśmy do rozczynu) wymieszać z przygotowanym rozczynem. Wlać pozostałe 165ml mleka, dodać 1 łyżkę cukru, 1 łyżeczkę soli, wbić jajka na końcu dodając roztopione masło. Wyrobić ciasto aż będzie miękkie i elastyczne. W czasie wyrabiania ciasta, jeśli będzie taka potrzeba, można dodać więcej mąki by ciasto wyszło dobrze uformowane i elastyczne.
- Po dokładnym wyrobieniu z ciasta uformować kulę i dać mu odpocząć przez 10 minut.
- Po tym czasie blat podsypać lekko mąką i rozwałkować ciasto na prostokąt o grubości 1cm.
- W niedużym garnuszku rozpuścić 70g masła, lekko przestudzić.
- Pozostałe składniki nadzienia wymieszać w naczyniu.
- Rozwałkowane ciasto posmarować stopionym masłem a następnie równomiernie rozłożyć na nim nadzienie.
- Ciasto ciasno zwinąć wzdłuż dłuższego boku i pokroić ostrym nożem na mniej więcej 2 cm kawałki.
- Szeroką blachę do pieczenia wyłożyć papierem do pieczenia i układać na niej rzędami kawałki ciasta zostawiając niewielkie odstępy.
- Blachę nakryć ręcznikiem kuchennym lub wstawić do piekarnika na godzinę do wyrośnięcia.
- Kiedy bułki podwoją swoją objętość, należy posmarować je 1 łyżką roztopionego masła.
- Piec przez 20-25 minut w piekarniku rozgrzanym do 190 stopni C.
- Tuż przed końcem pieczenia przygotować lukier: wszystkie składniki dokładnie wymieszać w garnuszku, doprowadzić do wrzenia, zestawić z ognia.
- Upieczone bułki od razu udekorować gorącą polewą.
- Bułki dobrze smakują zarówno na ciepło, jak i na zimno.
2 odpowiedzi na “Bułeczki Chelsea”
te kołaczyki koniecznie muszę zrobić tylko zamiast suszonych porzeczek użyję suszonej żurawiny bo tylko to mam ach już mi ślinka leci na te drożdżówki :}
Polecam, są naprawdę dobre:)