Ciasteczka kokosowo – żurawinowe to ostatnio jeden z moich ulubionych smakołyków do popołudniowej kawy, na przekąskę w pracy lub zwyczajnie kiedy mam ochotę podjeść coś słodkiego. Kruche, nie za słodkie – powiedziałabym, że w sam raz – doskonale smakują świeże jak i na drugi dzień po upieczeniu. Myślę, że połączenie kokosa i żurawiny na pewno zadowoli wielbicieli tych smaków. Dodatkowo ciasteczka – jak zresztą większość przepisów na blogu – mają tę zaletę, że są bardzo proste i szybkie w wykonaniu więc na pewno każdy sobie poradzi z ich przygotowaniem. Smakują lepiej niż te kupne no i jeszcze mamy satysfakcję ze zrobienia domowych ciastek. Polecam!
Składniki na około 15 ciastek:
- 150g przesianej mąki pszennej
- 75g drobnego cukru
- 75g wiórków kokosowych
- 80g suszonej żurawiny
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 110g niesolonego masła (posiekanego)
- 2 jajka
- szczypta soli
Wykonanie:
- Piekarnik rozgrzać do 190 stopni. Blachę do pieczenia wyłożyć pergaminem lub papierem.
- W dużej misce umieścić wszystkie składniki oprócz żurawiny i zmiksować aż do dokładnego połączenia się składników. Na koniec dodać żurawinę i delikatnie wszystko wymieszać.
- Łyżką nabierać ciasto i nakładać na przygotowaną wcześniej blachę. Ciasto wychodzi dość gęste dlatego ciastkom trzeba nadawać okrągły kształt za pomocą łyżki lub szpatułki, zostawiając pomiędzy nimi dość miejsca do wyrośnięcia.
- Piec przez około 15 minut lub do momentu kiedy ciastka zaczną brązowieć na brzegach.
- Po upieczeniu ciastka wyjąć z piekarnika i dokładnie wystudzić na metalowej kratce chociaż z doświadczenia wiem, że trudno im się oprzeć!