Pierwszy przepis w tym roku z akcentem indyjskim, a konkretnie na kremową zupę z kalafiora. Z dużą ilością aromatycznych, rozgrzewających przypraw czyli zimowa wersja zupy kalafiorowej na bogato:)
Okres jesienno – zimowy to mój ulubiony czas, jeśli chodzi o jedzenie zup z dwóch powodów:
- po pierwsze – bardzo lubię jeść zupy
- po drugie – każda zupa, którą jem musi być bardzo, bardzo gorąca tak, że aż dymi z talerza a wiadomo, że trudno jeść coś gorącego w trzydziestopniowym upale.
Jako, że ostatnio dużo eksperymentuję z przyprawami indyjskimi, dzisiaj polecam Wam na spróbowanie kremową zupkę z kalafiora z mieszanką niesamowicie pachnących orientalnych przypraw: m.in. curry, kminu rzymskiego i kolendry. Mam nadzieję, że ten przepis wpisze się do Waszego zimowego, zupowego repertuaru.
Składniki:
- 2 łyżki oliwy
- 3 liście curry (jeśli nie mamy można pominąć)
- kawałek zielonej papryczki chili pozbawionej pestek i drobno pokrojonej
- 1 łyżka świeżego imbiru, drobno posiekanego
- 1 niezbyt duża cebula
- 1 ząbek czosnku
- 1/2 łyżeczki nasion kminu
- 1.5 łyżeczki mielonego kminu
- 1/3 łyżeczki łagodnego curry w proszku
- 1/2 łyżeczki kurkumy
- 1.5 łyżeczki mielonej kolendry
- 1/4 łyżeczki pieprzu kajeńskiego
- 1 łyżeczka soli lub więcej do smaku
- 1 średni ziemniak
- 1 kalafior o wadze około 500-600g
- mała puszka krojonych pomidorów (w sezonie można zastąpić świeżymi pomidorami)
- 4 szklanki wody
- dodatkowo do podania: dowolny jogurt lub śmietana, indyjskie chlebki naan lub swieża bagietka, sok z cytryny lub limonki
Wykonanie:
- W dość szerokim garnku rozgrzać łyżkę oliwy, dodać liście curry i papryczkę chili, drobno pokrojony imbir, cebulę i czosnek. Wszystko podsmażać przez około 5 minut lub do momentu aż cebula będzie miękka, ale nie zbrązowiona, po czym przełożyć na talerz.
- Do tego samego garnka wlać łyżkę oliwy i dorzucić przyprawy: nasiona kminu, mielony kmin, sproszkowane curry, kurkumę, mieloną kolendrę, pieprz kajeński, przesmażyć przez minutę cały czas mieszając.
- Następnie dodać pokrojonego w kostkę ziemniaka, kalafiora podzielonego na mniejsze różyczki i pomidory razem z sokiem.
- Wlać wodę, dodać podsmażoną wcześniej cebulę i posolić.
- Gotować pod przykryciem przez około 25 minut lub aż warzywa będą miękkie.
- Ugotowaną zupę można zblendować na gładki krem w garnku za pomocą blendera ręcznego lub w blenderze kielichowym – wtedy najpierw zupę należy wystudzić i dopiero zblendować, po czym z powrotem przelać do garnka i podgrzać przed podaniem.
- Gotową zupę można jeszcze posolić do smaku.
- Podawać udekorowaną kleksem z jogurtu/śmietany i skropioną odrobiną soku z cytryny lub limonki. Zupka dobrze smakuje przegryzana chlebkiem naan czy świeżą bagietką.
- Przed zblendowaniem zupy można też odłożyć kilka różyczek kalafiora, które potem wykładamy bezpośrednio na talerz – to wersja dla tych, którzy lubią, żeby im w zupie coś chrupało.
2 odpowiedzi na “Krem z kalafiora po indyjsku”
po liście przypraw domyślam się jak wspaniały aromat musi mieć ta zupa 🙂 a kalafiora uwielbiam w każdej postaci
o tej porze roku kiedy jest tak zimno to chyba najlepsze jedzenie- rozgrzewająca zupka!