Szybka i niezawodna pasta z czerwonej fasoli przypominająca znany wszystkim wegetariański smalec fasolowy. Nie mogłam się zdecydować, czy pastę nazwać smalcem czy po prostu pastą z fasoli, ale ostatecznie poszłam na kompromis i tak oto przedstawiam wszystkim pastę smalcopodobną z czerwonej fasoli. Głównie ze względu na kolor bo w przepisie użyłam czerwonej fasoli i czerwonej cebuli, smak jednak do złudzenia przypomina roślinny smalczyk. Takie smarowidła bardzo dobrze się sprawdzają w sytuacjach kryzysowych, gdy w lodówce nie ma nic, co nadawałoby się do położenia na kanapkę. Dlatego zawsze warto mieć w zapasie taką awaryjną puszkę z fasolą, żeby w każdej chwili móc zrobić coś prostego i pysznego dosłownie z niczego 🙂
Składniki:
- 1 czerwona cebula
- 1 kwaśne jabłko
- 2 listki laurowe
- 2 ziarenka jałowca
- puszka czerwonej fasoli
- 2 wędzone śliwki
- po pół łyżeczki: soli, pieprzu, suszonego oregano
- olej do smażenia
Wykonanie:
- Na patelni rozgrzać 2 łyżki oleju np. kokosowego i dodać pokrojoną w kostkę cebulę, listki laurowe i jałowiec. Smażyć przez kilka minut po czym dorzucić obrane i pokrojone w kosteczkę jabłko.
- W międzyczasie fasolę odsączyć z zalewy i opłukać pod strumieniem zimnej wody, przełożyć do kielicha blendera i zmiksować na gładką pastę. W czasie miksowania do fasoli można dolać kilka łyżek zimnej wody.
- Kiedy cebula się zeszkli i jabłko będzie miękkie (powinno to zająć około 10-15 minut smażenia), wyłączyć ogień i usunąć listki laurowe i jałowiec.
- Cebulkę razem z jabłkiem i śliwkami dodać do fasoli, przyprawić i krótko zblendować do połączenia się wszystkich składników. Spróbować i doprawić do osiągnięcia pożądanego smaku – ja np. lubię, kiedy pasta fasolowa jest wyrazista w smaku i ma dużo pieprzu, dlatego na koniec dodaję jeszcze kolejne pół łyżeczki pieprzu.
- Gotową pastę schłodzić w lodówce przez minimum godzinę.
- Podawać ze świeżym chlebem i ogórkami kiszonymi 🙂
W odpowiedzi na “Pasta smalcopodobna z czerwonej fasoli”
koniecznie trzeba taką pastę zrobić bo jak smakuje tak jak smalczyk z białej fasoli to jest super sprawdziłam i inni też ją robili – polecam i pozdrawiam